Książki. „Kołchoz” Emmanuela Carrère’a: literacki fenomen nowego roku szkolnego – już w najbliższy czwartek.

Emmanuel Carrère powraca do literatury z nową książką „Kołchoz” (POL), która ukaże się w księgarniach w najbliższy czwartek. To długa historia, której bohaterem jest jego matka, Hélène Carrère d'Encausse. Dzieło spotkało się z uznaniem krytyków i jest faworytem w walce o nagrodę.
To najbardziej oczekiwana książka sezonu literackiego: „Kołkhoze” Emmanuela Carrère'a trafia do księgarń w najbliższy czwartek. Według paryskiego świata literackiego, 67-letni autor „L'Adversaire” ma niemal pewne zwycięstwo w jednej z prestiżowych jesiennych nagród. Pozostaje pytanie, którą z nich. W 1995 roku zdobył już nagrodę Femina za „La Classe de neige” , a w 2011 roku nagrodę Renaudot za „Limonov” . Jego wydawca, POL, wyraźnie celuje w Goncourtów, których nie udało mu się zdobyć w dwóch poprzednich próbach: „Le Royaume” w 2014 roku i „Yoga” w 2020 roku.
550 stron książki Kołchoz , napisanej czujnym piórem i z zamiłowaniem do słodko-gorzkiej introspekcji własnych błędów i namiętności, które – jak wiemy – autor posiada, spotkało się z niemal jednomyślnym uznaniem krytyków.
Chwalebne przeznaczenie i mroczne strony matkiJej matka, Hélène Carrère d'Encausse , była sekretarz (która unikała używania określenia żeńskiego) Académie française, stanowi spójny wątek jej nowej książki. Zarówno chwalebne, jak i mroczne losy córki Gruzina, urodzonej jako Zurabichvili w Paryżu w 1929 roku, a obecnie bezpaństwowca w kręgu rosyjskich emigrantów, którzy zdecydowanie wybrali Francję. Rosyjskie słowo, które stanowi tytuł, przywołuje w ten sposób publiczne i prywatne życie Hélène Carrère d'Encausse. Jej śmierć w 2023 roku, w wieku 94 lat, pozostawia synowi mnóstwo miejsca na opisanie mniej efektownych aspektów, takich jak lojalna przyjaźń z Maurice'em Bardèchem, pisarzem, który unikał rozgłosu podczas okupacji, zanim od 1945 roku przyznał się do kolaboracji, czy bolesne rozczarowanie po inwazji armii rosyjskiej na Ukrainę w 2022 roku . Wszędzie głosiła, że do tej wojny nigdy nie dojdzie, opierając się na tym, co wiedziała o Władimirze Putinie.
Pisarz opisuje również traktowanie swojego ojca, Louisa Carrère d'Encausse'a, dyrektora ubezpieczeniowego, który został na stałe wygnany z sypialni małżeńskiej po tym, jak jego żona dopuściła się romansu, a następnie był przez nią śledzony z zazdrości. Pisze poruszające strony o śmierci obojga rodziców, których bardzo kochał. Jego ojciec zmarł cztery miesiące po żonie, w wieku 95 lat.
W tym sezonie literackim 2025 roku ukazało się wiele powieści, których tematem są matki. Ta jest jednak wyjątkowa, ponieważ została uhonorowana narodowym hołdem w Les Invalides.
Le Progres